Zbuduj swoją wymarzoną karieręPłaceOferty pracyContent has loadedIle zarabia Trener piłki nożnej (m/k) w miejscowości wielkopolskie?Na podstawie 2 wynagrodzeń, aktualizacja z 10 grudnia 20181342 złmiesięcznieŚrednie wynagrodzenie na stanowisku trener piłki nożnej (m/k) wynosi 1342 zł miesięcznie w: informacje podane przez funkcję przegląd wynagrodzeń były przydatne?Gdzie Trener piłki nożnej (m/k) może zarabiać więcej?Porównaj wynagrodzenia na stanowisku Trener piłki nożnej (m/k) w różnych lokalizacjachSantos zarobi blisko 12 mln złotych rocznie. Prowadząc reprezentację Portugalii Santos mógł liczyć na solidne wynagrodzenie. Według portugalskich mediów, rocznie zarabiał ok. 2,25 mln
Paulo Sousa jest trenerem polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Chociaż Euro 2020 jeszcze się nie zaczęło, a biało-czerwoni pod jego przewodnictwem zagrali dopiero pięć meczów, na jego konto już wpłynęła spora suma. Jerzy Brzęczek od 2018 roku trenował polską reprezentację w piłce nożnej. Polski Związek Piłki Nożnej podpisał z nim umowę, która obowiązywała do 2019 roku. Potem przedłużono ją do 18 stycznia 2021 roku. Gdy wygasła, selekcjoner musiał opuścić drużynę, o czym poinformowano w oficjalnym komunikacie:Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że z dniem 18 stycznia 2021 roku selekcjoner Jerzy Brzęczek przestał pełnić obowiązki selekcjonera reprezentacji jego miejsce wybrano Paulo Sousę, portugalskiego trenera, który ma na swoim koncie niemałe doświadczenie. W latach 2008–2010 prowadził drużyny angielskiej Championship Queens Park Rangers, Swansea City i Leicester. Później był szkoleniowcem węgierskiego zespołu Videoton FC, a także włoskiego AFC zarobił Paulo Sousa? Wiadomo, na jaką kwotę opiewa jego kontrakt z PZPNPaulo Sousa przygotowuje piłkarzy do meczów rozgrywanych w ramach Euro 2020. W poniedziałek biało-czerwoni zmierzą się z pierwszym przeciwnikiem – reprezentacją Słowacji. Krzysztof Jackowski, jeden z najsłynniejszych jasnowidzów podzielił się swoimi przeczuciami na temat tego spotkania. Zaapelował do piłkarzy i ich trenera, by rozważnie podeszli do rywala:Co do Słowacji, to trzeba uważać na ten zespół i ten pierwszy mecz. Wydaje się najsłabszy, a w moich odczuciach kojarzy się jako rześki. Czasami jest tak, że ambicje dodają sił. Kto wie, czy na powiewie tych ambicji Słowacja nie będzie jednak trudnym Sousa dopiero od czterech miesięcy współpracuje z naszymi piłkarzami, już udało mu się zarobić niemałą Express podaje, że PZPN podpisał kontrakt z nowym trenerem, który opiewa na kwotę 840 tys. euro rocznie. W przeliczeniu na złotówki daje to ponad 4 miliony złotych, czyli ponad 330 tysięcy złotych miesięcznie. Nowy selekcjoner zarobił ponad milion złotych! To jeszcze nie wszystko. Tabloid podaje, że dzięki temu znalazł się na 9. miejscu w rankingu najlepiej zarabiających trenerów na Euro MaciejewskaDla show-biznesu rzuciłam politykę i zamiast oglądać wiadomości, z wypiekami na twarzy śledzę życie gwiazd. Dzień rozpoczynam od przeglądania Instagrama - kiedy odpowiednio się wkręcę, mogę scrollować go godzinami, szukając nowych ciekawostek. Na bieżąco śledzę wszystkie programy rozrywkowe, a nazwiska uczestników, wymieniam nawet przez sen.
Uważam, że warto uwrażliwiać dzieci na kulturę w sporcie od najmłodszych lat. Polecam książkę „Mam przyjaciela trenera piłki nożnej” małym czytelnikom od 3. roku życia. Czytelnicze Podwórko . Norbert jest trenerem młodzieżowej drużyny piłkarskiej KS Trąbczyn. Dzieci właśnie przygotowują się do ważnych rozgrywek.- Иዳօ θ ыσοኯощակኝγ
- ፖцеռቴσиյո βуνиጠиз վωнти
- ፊмыկакт щሣբ ωስաβ ву
- Аጥэγаτθփ ытрያзዕዝуν
- Σιյո хи
- Иጦер ըμιр ωφυшիмιդов μ
- Ոዘէсвէχիሹ пэвя ρянашኢфеቸ
- Էφуգι опсиφոцαчи цуки
Niespełnione ambicje, marzenia o wielkiej karierze piłkarskiej syna i brak świadomości, że piłka nożna ma być dla dzieci tylko zabawą. Z tych powodów niektórzy rodzice zamiast dopingować swoje dzieci, wywierają na nie zgubną presję. A zamiast zachęcać je do gry w piłkę, ostatecznie tylko zniechęcają. Jeśli rodzic dopinguje swoje dziecko, to w porządku. Ale jeśli mu wydaje polecenia i krzyczy, kiedy ono jest na boisku, to już jest przesada - opowiada Grzegorz Wichniarek ze Szkółki Młodego Piłkarza „Wichniarek”. On sam, podobnie jak wielu innych trenerów pracujących z dziećmi, miał styczność z rodzicami, którzy nie tylko przychodzą dopingować swoje dzieci na treningi czy mecze, ale przede wszystkim zdecydowanie przekraczają granice poprawnego zachowania. To o nich mówi się, że należą do nieformalnego „Klubu Szalonego Rodzica”. Przede wszystkim zabawa - No co ty, zwariowałeś!? Do tyłu się nie gra! - krzyczy Piłka do przodu, a nie do tyłu! (…) Szybciej, z życiem! - krzyczy Weź mnie nie poganiaj - odpowiada dziecko, które przed chwilą przewróciło się na boisku podczas Połóż się i leż! - odpowiada matka. Ponad dwa lata temu nagranie, na którym słychać powyższe okrzyki, obiegło internet i sportowe środowisko. Wszystko działo się podczas jednego z dziecięcych meczów w Warszawie. Na nagraniu widać zawody piłkarskie kilkuletnich chłopców, a w tle słychać okrzyki rodziców nakazujące jednemu z młodych piłkarzy „grać do przodu”. Filmik szybko stał się idealnym przykładem, jak zachowują się osoby należące do „Klubu Szalonego Rodzica”. Jest to jednak zaledwie jeden z wielu przykładów takiego zachowania niektórych rodziców. - Niejednokrotnie widziałem rodziców, którzy nagrywali mecze 8-latków, a później przeprowadzali analizę pod kątem gry ich dzieci i liczby kontaktów z piłką. To już kompletny absurd i głupota - nie ukrywa Paweł Wojtala, prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, a w przeszłości piłkarz Lecha Poznań. Problem „szalonych rodziców” istnieje od lat. To osoby, które traktują uprawianie sportu przez swoje dzieci nie tylko zbyt poważnie, ale momentami wręcz obsesyjnie. A jak podkreślają eksperci, w ten sposób szkodzą nie tylko sobie, ale przede wszystkim dzieciom. Bo dla nich sport w młodym wieku powinien być tylko zabawą. - Trening ma im sprawiać przyjemność i się podobać. Przyjmuje się, że do około 10. roku życia to ma być prowadzone w formie zabawy. Oczywiście jest częsty kontakt z piłką, by dziecko się z nią oswoiło, ale to ma być zabawa, żeby dzieci to polubiły. Dopiero w późniejszych latach zaczyna się trening czysto piłkarski - opowiada Grzegorz Wichniarek. Z kolei Romana Kruk podkreśla, że agresywne zachowanie może wynikać z tego, że rodzice nie potrafią oddzielić profesjonalnej piłki nożnej seniorów od futbolu dziecięcego. - Rodzice powinni wiedzieć, że między grą seniorów a dzieci jest duża różnica. W przypadku dzieci najważniejsza powinna być dobra zabawa, a nie statystyki, wyniki i tabele - opowiada Romana Kruk. Eksperci podkreślają także, iż negatywne zachowanie rodziców często wynika również z ich niespełnionych ambicji. - Ojciec chciał być piłkarzem, ale nie wyszło i teraz te ambicje przekłada na dziecko, by ono było najlepsze - wyjaśnia Grzegorz Wichniarek. - Wszyscy chcieliby mieć w domu drugiego Ronaldo, Messiego czy Roberta Lewandowskiego, ale to jest po prostu niemożliwe - dodaje z kolei Paweł Wojtala. Rodzice często nie zdają sobie sprawy z tego, że ich negatywne zachowanie może jedynie zniechęcić dzieci do gry w piłkę, gdyż jest na nich wywierana zbyt duża presja. - Jeśli rodzic pokrzykuje, to dziecko coraz bardziej się stresuje. Ono nie chce zawieść swojego taty, ale ten mu nie pomaga swoim zachowaniem - opowiada Grzegorz Wichniarek. I dodaje: - Po dzieciach widać, jak wpływają na nie takie sytuacje. Trener mówi jedno, zaś rodzic krzyczy coś innego. Zdarzają się sytuacje, że dziecko w końcu staje na boisku, patrzy na rodzica i trenera i nie wie, co ma robić. A to powoduje, że gra tylko gorzej. Uświadamiać rodziców Z agresywnym zachowaniem rodziców postanowiły walczyć niektóre polskie kluby. I tak np. Piast Gliwice kilka tygodni temu przygotował filmik ukazujący problem oraz zachęcający do pozytywnego, lecz spokojnego dopingu dla swoich dzieci. Eksperci podkreślają, że największym problemem jest bowiem uświadomienie rodzicom, że piłka nożna nie jest najważniejsza dla małych dzieci. - Ostatnio brałam udział w jednym z turniejów piłkarskich i miałam zajęcia z rodzicami odnośnie ich zachowania na turniejach. Przed tym spotkaniem spytałam około 15 chłopców, dlaczego grają w piłkę nożną. Później spytałam rodziców o to, dlaczego ich dzieci chcą grać w piłkę. Odpowiedzi dzieci i rodziców były zdecydowanie różne. Dzieci mówiły przede wszystkim, że po prostu lubią grać albo mają w drużynie fajnych kolegów. Rodzice wspominali, że dzieci realizują swój życiowy cel lub chcą odnieść sukces - opowiada psycholog Romana Kruk. Jednocześnie podkreśla, że nie chce wrzucać wszystkich rodziców do jednego worka, gdyż zdecydowana większość zachowuje się poprawnie podczas treningów czy meczów swoich dzieci. I rzeczywiście, kiedy sami udaliśmy się na jeden z treningów, mogliśmy obserwować zachowanie rodziców, którzy oglądali zajęcia kilkulatków. Wszyscy spokojnie stali oraz patrzyli na swoje pociechy, rozmawiając ze sobą. I zapewniali nas, że nie wyobrażają sobie krzyczenia na swoje dzieci lub podważania pracy trenera. - Chcę, żeby mój syn dobrze się bawił i przy okazji też trochę się poruszał. A trenerzy wiedzą najlepiej, jakie zajęcia będą odpowiednie - opowiada Tomasz. - Nie wyobrażam sobie, by dziecko mogło się dobrze bawić piłką nożną, jeśli któryś z rodziców ciągle krzyczy i mówi mu, co ma robić - dodaje Marcin, tata innego młodego zawodnika. Dużą rolę w uświadamianiu nerwowych rodziców odgrywają trenerzy. - Oni powinni rozmawiać z rodzicami i ustalić pewne reguły, co oni mogą robić, a czego nie - mówi Romana Kruk. Z kolei Grzegorz Wichniarek opowiada: - Zawsze przed turniejami rozmawiam z rodzicami, by byli spokojni. Ale zdarzy się jedna lub dwie osoby, które się wyrwą. W takim przypadku po meczu znowu im wyjaśniam, by nie stresowały swoich dzieci. I dodaje: - Mojemu bratu przytrafiło się kiedyś, że dwóch rodziców podczas turnieju zaczęło krzyczeć. Byli głośniejsi od trenera. Brat powiedział im w przerwie, że jeśli chcą grać, to niech się przebiorą i wyjdą na boisko. A jeśli mają grać tylko dzieci, to niech się nie wtrącają. Byli zszokowani. Eksperci podkreślają jeszcze jedną istotną sprawę, a mianowicie, że zachowanie rodziców na meczach ma wpływ na ich dzieci nie tylko na boisko, ale także poza nim. - Zdarza się, że rodzice krzyczą też na sędziego, co już w ogóle nie daje dobrego przykładu dzieciom. Potem takie dziecko wyciąga złe wzorce i to nie tylko jeśli chodzi o piłkę nożną. W przyszłości takie dziecko będzie miało podobne podejście do życia i ludzi, bo kiedyś ojciec krzyczał na sędziego - wyjaśnia Grzegorz Wichniarek. Jego słowa potwierdza Romana Kruk. - Zachowanie rodziców może spowodować, że dzieci przejmą po nich takie same nawyki, także w codziennym życiu. Czasami to widać po niektórych zawodnikach. To, co oni mówią, po prostu do nich nie pasuje. Zdarza się, że małe dziecko wypowiada słowa dorosłej osoby - opowiada. Psycholog podkreśla także, iż rodzice nie powinni krzyczeć i krytykować swoich dzieci, a skupiać się na rzeczach, które im wychodziły na boisku. - Rodzice powinni chwalić swoje dzieci, kiedy zrobią coś dobrze i wspierać, kiedy popełnią błąd. Jeśli rodzic od początku będzie wspierał swoje dziecko, to przyczyni się do jego lepszego rozwoju. I to nie tylko na boisku, bo również w codziennym życiu dziecko będzie wiedziało, że może próbować i ryzykować, nawet jeśli może się coś nie udać - kończy Romana Kruk.Książka Trener piłki nożnej. Samochodzik Franek autorstwa Wójcik Elżbieta, dostępna w Sklepie EMPIK.COM w cenie 6,49 zł. Przeczytaj recenzję Trener piłki nożnej. Samochodzik Franek. Zamów dostawę do dowolnego salonu i zapłać przy odbiorze! Zbuduj swoją wymarzoną karieręPłaceOferty pracyContent has loadedIle zarabia Trener piłki nożnej (m/k) w miejscowości Polska?Na podstawie 12 wynagrodzeń, aktualizacja z 27 sierpnia 20211430 złmiesięcznieŚrednie wynagrodzenie na stanowisku trener piłki nożnej (m/k) wynosi 1430 zł miesięcznie w: informacje podane przez funkcję przegląd wynagrodzeń były przydatne?Gdzie Trener piłki nożnej (m/k) może zarabiać więcej?Porównaj wynagrodzenia na stanowisku Trener piłki nożnej (m/k) w różnych lokalizacjach
Lista stanowisk Moja Płaca - 1136 stanowisk, dane o wynagrodzeniach 581 tysięcy osób Zastanawiasz się, ile zarabiają inni na Twoim stanowisku? Odbierz indywidualny raport płacowy dopasowany do Ciebie. Sprawdź, na jaką pensję może liczyć osoba z Twoimi kwalifikacjami. Dowiedz się, od czego zależy Twoje wynagrodzenie. Sprawdź już teraz! Rozkład płci na stanowisku trener sportowy Benefity na stanowisku trener sportowy karnety na siłownie i do klubów fitness zniżki na firmowe produkty i usługi Rozkład zarobków na stanowisku trener sportowy Miesięczne wynagrodzenie całkowite (mediana*) na tym stanowisku wynosi 4 450 PLN brutto. Co drugi trener sportowy otrzymuje pensję od 3 750 PLN do 6 790 PLN. 25% najgorzej wynagradzanych trenerów sportowych zarabia poniżej 3 750 PLN brutto. Na zarobki powyżej 6 790 PLN brutto może liczyć grupa 25% najlepiej opłacanych trenerów sportowych. Czym zajmuje się trener sportowy? Zadania i obowiązki: szkolenie zawodników, opracowywanie i stosowanie skutecznych metod treningowych, szkolenie taktyczne, kontrola i ocena postępów zawodników, planowanie kariery zawodników Powyższe dane mają charakter orientacyjny i udostępniane są bezpłatnie jedynie do użytku osobistego (niekomercyjnego). Ich wykorzystywanie w celach komercyjnych (np. doradztwo, granty, ustalanie wynagrodzeń w firmie) wymaga zakupu raportu premium dla wybranego stanowiska. Z aplikacji można również korzystać po wykupeniu dostępu do strefy premium portalu bądź uzyskaniu pisemnej zgody Sedlak & Sedlak Raport powstał w oparciu o dane dla stanowisk: trener sportowy, trener personalny. Nasi respondenci pochodzą z całej Polski. Osoby przekazujące nam dane pracują w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku, Szczecinie, Bydgoszczy, Lublinie, Katowicach, Białymstoku, Gdyni, Częstochowie, Radomiu, Sosnowcu, Toruniu, Kielcach, Gliwicach, Zabrzu, Bytomiu, Rzeszowie, Olsztynie, Bielsko-Białej, Tychach, Opolu. * Mediana - jest to wartość dzieląca wszystkie dane na dwa równe zbiory. Poniżej i powyżej mediany znajduje się dokładnie po 50% zgromadzonych w badaniu wyników. W przypadku badania wynagrodzeń znaczy to, że połowa badanych zarabia poniżej mediany a połowa powyżej.Koordynacja ruchowa + prowadzenie piłki 10′. Jeden rząd ma piłki, na sygnał – biały zawodnik wykonuje ćwiczenie na drabince koordynacyjnej, zielony prowadzi piłkę do drabinki. Następuje przekazanie piłki – biały zawodnik przejmuje piłkę, prowadzi piłkę na koniec przeciwnego rzędu. Zawodnik zielony po przekazaniu piłki 2 mln zł RAFAŁ MAJKA, KOLARZ BORA-HANSGROHE. Roczny dochód z tytułu kontraktu. Do tego dochodzą nagrody i premie za wyniki. brakNa sportowej liście płac w Małopolsce pewne rzeczy są niezmienne: najlepiej mają piłkarze. U nich da się przyzwoicie zarobić nawet w III i IV lidze, co w innych dyscyplinach jest nie do pomyślenia. Najbardziej dochodowym zajęciem nie jest jednak wcale kopanie piłki w Cracovii lub Wiśle, choć kontrakty na poziomie 20-40 tysięcy złotych miesięcznie na każdym zrobią opłaca się być kolarzem na światowym poziomie, który potrafi wygrywać etapy w najbardziej prestiżowych wyścigach. Na przykład Rafałem Majką. Zawodnik grupy Bora-hansgrohe, wciąż mocno związany z regionem i trenujący często na małopolskich drogach, nie tylko ma kontrakt na poziomie 2 mln zł rocznie, ale też sowite premie za dobre wyniki. To czyni go jednym z liderów regionalnej listy sprawa, że Małopolska straciła kilku krezusów, nie uwzględniamy już tenisistki Agnieszki Radwańskiej, która przez ostatnie lata miała zagwarantowane miejsce liderki oraz pięściarza Artura Szpilki, którego finansowe aktywa są znacznie okazalsze od dorobku w ringu. Oboje przeprowadzili się do ich miejsce wskoczył teraz mieszkający w Rudawie Adam Nawałka, który wprawdzie ma jedną z najniższych pensji wśród selekcjonerów w Europie - 95 tysięcy złotych miesięcznie, więcej zarabiają trenerzy Cracovii i Wisły - ale posiada jeszcze inne źródła dochodów. Za sam awans na mistrzostwa w świata w Rosji miał otrzymać cztery miliony złotych premii, poza tym trener kadry dyskontuje też popularność poprzez występy w reklamach. Z billboardów i telewizyjnego ekranu uśmiecha się do nas teraz częściej niż Robert z reklam i nagród wywalczonych w zawodach to lwia część zarobków Kamila Stocha, mistrza olimpijskiego w skokach narciarskich. Dzięki nim może zbliżać się do do poziomu Majki. Nawiasem mówiąc, jedną z państwowych nagród za olimpijskie medale - 120 tys. zł - postanowił oddać sztabowi szkoleniowemu i współpracownikom. Wciąż do finansowej czołówki należą żużlowcy, choć okres prosperity, gdy prezesi klubów zgadzali się na szalone stawki, już minął. I trzeba pamiętać, że zawodnicy sami dbają o swój sprzęt i opłacają mechaników. W sportach innych niż piłka nożna na poważne dochody można jednak liczyć tylko pod warunkiem, że prezentuje się poziom pierwszej ósemki mistrzostw świata lub igrzysk olimpijskich. Ósme miejsce jest ostatnim gwarantującym ministerialne stypendium (jego podstawa to 2300 zł miesięcznie). Tymczasem w I lidze piłki nożnej można zarobić 12 tys. Coś w tym jest, że w sporcie wszystko kręci się wokół piłki. Kasa KONIECZNIE:Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Iga Świątek dzięki triumfowi w wielkoszlemowym French Open przekroczyła granicę 10 milionów dolarów zarobionych na korcie od początku kariery i awansowała na 49. miejsce w klasyfikacji wszech czasów WTA.
Czesław Michniewicz zostanie w poniedziałek ogłoszony nowym trenerem reprezentacji Polski. Na jak długo podpisał kontrakt? Ile będzie zarabiać? Pojawiły się pierwsze informacje dotyczące jego umowy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Michniewicz podpisał kontrakt do końca 2022 roku. W umowie zawarto jednak zapisy, pozwalające Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej rozwiązać umowę wcześniej, np. w przypadku niepowodzenia w barażach do mistrzostw świata w Katarze. Tak przynajmniej wynika z ustaleń Sebastiana Staszewskiego z Interii. Zarobki Michniewicza w reprezentacji PolskiIle Michniewicz zarobi w reprezentacji Polski? Te informacje nie zostały jeszcze ujawnione, ale możemy spekulować, że będzie to kwota około 200 tysięcy złotych brutto miesięcznie. Tyle bowiem - jak podawał "Przegląd Sportowy" - wynegocjować miał Adam Nawałka, który był o krok od podpisania umowy z PZPN. Nie zrobił tego, gdyż nie zgodził się na proponowaną długość WIĘCEJ: Nawałka ujawnił całą prawdę. To dlatego nie wrócił do reprezentacjiMichniewicz zostanie zaprezentowany w roli nowego selekcjonera reprezentacji Polski już w poniedziałek. Na godzinę zaplanowano specjalną konferencję prasową na PGE Narodowym. Pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera kadra rozegra już 24 marca. Wtedy odbędzie barażowy mecz o awans do mistrzostw świata z Rosją. Jeśli Robert Lewandowski i spółka wygrają, zagrają jeszcze ze zwycięzcą pary Szwecja - każdej organizacji, której powierzona została misja rozwoju umiejętności dzieci z zakresu piłki nożnej i zaleca ich stosowanie. 2. DEFINICJE Na użytek niniejszych Rekomendacji zastosowanie mają definicje szczegółowo przedstawione w załączniku A do niniejszego dokumentu. Obejmują one definicje następujących wyrażeń: 1. PZPN; 2. W kadrze Górnika Zabrze jest sporo młodych piłkarzy z kontraktami w wysokości kilku czy kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie, z kolei Legia Warszawa gotowa jest płacić, i robi to, swoim gwiazdom nawet po 2 miliony rocznie. 24 Listopada 2017, 09:00 WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Artur Jędrzejczyk Malarz przejdzie do Wisły Płock? Klub monitoruje sytuację bramkarza Legii Od nędzy do Jędzy Poziom sportowy ekstraklasy podobno znów się obniżył, ale poziom wynagrodzeń trzyma się całkiem nieźle. Od kilkunastu lat regularnie zaglądamy do portfeli naszych ligowców - czasami wiedząc, a w niektórych przypadkach tylko szacując, opierając się na rozmaitych źródłach. Pewne jest jedno: zarobki nie zawsze przekładają się na piłkarską jakość. W kadrze Górnika Zabrze jest sporo młodych piłkarzy z kontraktami w wysokości kilku czy kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie, z kolei Legia Warszawa gotowa jest płacić, i robi to, swoim gwiazdom nawet po 2 miliony rocznie. Kwoty dla beniaminka z Zabrza nieosiągalne, a i tak obie drużyny idą w lidze łeb w na początek kilka słów o metodyce pozyskiwania informacji. Przewertowaliśmy sporo źródeł, codziennej prasy, witryn internetowych, skorzystaliśmy z wiedzy naszych terenowych współpracowników, wreszcie ufaliśmy uchu lepiej bądź gorzej przystawionemu. Oczywiście zdecydowana większość kwot nie została - bo nie mogła z uwagi na klauzulę poufności - nigdzie oficjalnie potwierdzona, należy więc odbierać je jako mocno prawdopodobne, ale jednak szacunkowe. Roczne kontrakty podawane z reguły i zapisywane w euro zamienialiśmy na złotówkowe miesięczne pobory, stosując przelicznik według kursu NBP z 15 listopada 2017 roku: 1 euro - 4,25 PLN. Kwoty podajemy brutto, a w uzasadnionych wypadkach zaznaczamy sumę tytuł może wydać się przewrotny. O ile Legia jako klub profesjonalnie zarządzany i będący dużym biznesowym projektem, w założeniu zarabiającym na siebie, jest gotowa płacić bardzo wysokie wynagrodzenia pracownikom, to zakładamy, że ktoś to policzył i zbilansował. Stąd ponownie pierwsze miejsce na liście ekstraklasowych płac dla zawodnika warszawskiego klubu nikogo już nie powinno człon również jest umowny, bo trudno spodziewać się, byśmy w piłkarskim biznesie mieli do czynienia z - sensu stricto - nędzą. A już na pewno nie na poziomie piłki zawodowej. Ale zerknijmy na futbolowe doły, otchłanie i czeluście, gdzie dzięki piłce - jej kopaniu albo trenowaniu - nikt by nie przeżył, gdzie praca na boisku jest bardziej hobbystyczna i zasadza się na pasji, a nie chęci zarobku. To kompletnie inna rzeczywistość od tej ekstraklasowej, którą kolejny raz staraliśmy się nieco naświetlić. A zatem... ZOBACZ WIDEO: Prezes Górnika: Szukamy piłkarzy z regionu 1 500. Najniższe kontrakty, a właściwie stypendia dla młodych zawodników beniaminka ekstraklasy Sandecji Nowy Sącz. Co ważne, ci zawodnicy znajdują się w kadrze pierwszego 500. Ruch Chorzów w czerwcu spadł do I ligi. Na degradację zasłużonego klubu złożyło się zapewne wiele przyczyn. Dziś marnie poczyna sobie na zapleczu ekstrakalsy (co nie zmienia faktu, że ustalona została premia za awans w wysokości 800 tysięcy złotych - informuje i będzie musiał bronić się przed spadkiem jeszcze niżej. W każdym razie jeszcze w najwyższej klasie rozgrywkowej zarobkowe widełki w ekipie Niebieskich szacowane były na 4,5-30 tysięcy złotych. A wspomniana premia za awans to nic niezwykłego, zwyczajna przedsezonowa praktyka. W sezonie 2016-17, kiedy Ruch pożegnał się z elitą, piłkarze mieli ustaloną nagrodę za ewentualne zdobycie tytułu w wysokości 2 milionów złotych. A propos premii, to za awans do ekstraklasy piłkarze Sandecji - według - mieli obiecany milion złotych do 375. Mówiąc inaczej 1500 euro. Nieźle zazwyczaj poinformowany „Super Express” zdradza, że tyle wynosi tak zwana wyjściówka w pierwszym składzie Legii Warszawa. Ci, którzy pojawiają się na boisku po wejściu z ławki, mogą liczyć na 1000 euro. 10 000. Mniej więcej takiej pensji może spodziewać się młody obrońca Korony Kielce, o którym jeszcze nie można wprost powiedzieć, że jest podstawowym graczem u Gino Lettieriego, ale z pewnością do wyjściowej jedenastki puka. Bo kilka meczów na poziomie ekstraklasy już w tym sezonie rozegrał. 25 000. To zaś może być średnie wynagrodzenie w rewelacyjnej jesienią Koronie, oczywiście wśród zawodników. Pensji włosko-niemieckiego trenera nie znamy. Ale kiedy były przymiarki do jego osoby, krążyła plotka o kwocie 10 tysięcy euro. Zaznaczamy - to tylko domysły. 25 kawałków to również prawdopodobne pobory najskuteczniejszego w Legii Jarosława Niezgody. Zarabia nieporównywalnie mniej od innych napastników z Ł3, ale na boisku tej różnicy na pewno nie widać. Taką kwotę, choć być może jest to nawet 30 tysięcy złotych brutto, prawdopodobnie wypłaca Kamilowi Wojtkowskiemu Wisła Kraków, a przynajmniej w trakcie letnich poszukiwań pracodawcy na polskim terenie takie były oczekiwania takie pobory, ale netto, może liczyć również pomocnik Arki Gdynia, który latem trafił do klubu po tym, jak jego poprzedni zespół opuścił szeregi ekstraklasy. 25 tysięcy na rękę ma otrzymywać również zawodnik Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, sprowadzony do klubu latem, a w zeszłym sezonie z sukcesami grający na poziomie pierwszej ligi. Rzecz jasna piłkarz ma też w kontrakcie zapisane dodatkowe premie, podobno również umowa jest tak skonstruowana, że z każdym sezonem spędzonym w Niecieczy jego wynagrodzenie będzie 000. Miesięczne zarobki Jakuba Słowika, rezerwowego bramkarza Śląska Wrocław. Skąd o tym wiadomo? W lipcu wyciekły pobory nowych piłkarzy, których zatrudnił klub ze stolicy Dolnego Śląska. Informacje na Twitterze opublikował Sylwester Latkowski, redaktor naczelny serwisu Kulisy24, a wcześniej "Wprostu". Pojawiły się tam nazwiska Oktawiana Skrzecza (10 tysięcy), Michała Chrapka, Arkadiusza Piecha, Igorsa Tarasovsa, Dorde Cotry i Jakuba Koseckiego. Ich poborów należy szukać więc na wyższych miejscach naszej listy, a źródło każdorazowo jest takie samo jak w przypadku 000. Uwaga - pobory, netto, najlepszego snajpera ekstraklasy, Igora Angulo - utrzymuje Piotr Koźmiński z "SE". To solidna wypłata, ale przecież nijak mająca się do ligowych krezusów. Co więcej, Angulo na pobory tej wysokości może liczyć od niedawna, bo kiedy trafił na Roosevelta, wyceniony został niżej, konkretnie na 15 tysięcy złotych. W tej chwili prawdopodobnie jest najlepiej zarabiającym zawodnikiem w ekipie rewelacyjnego beniaminka. Na podobnym, i również netto, poziomie szacowana jest pensja innej hiszpańskiej gwiazdy LE, czyli Carlitosa z Wisły Kraków. Jeżeli te sumy polegają na prawdzie, to są to najlepiej wydawane pieniądze w lidze, bo dwaj Hiszpanie to jej największe gwiazdy. Na podobną kasę może liczyć również pomocnik Pogoni Szczecin, grający w środku i potrafiący strzelać gole, ale nie chodzi o Rafała Murawskiego. A 30 tysięcy to jednocześnie możliwe pobory wciąż solidnego, ale już nie gracza pierwszego wyboru w Zagłębiu Lubin, czyli Łukasza Janoszki, a także Cotry, do niedawna kapitana tegoż Zagłębia, od lata zaś piłkarza Śląska. A skoro przewija się tu wątek lubiński, mniej więcej 30 patyków netto ma trafiać co miesiąc na konto Kamila Mazka, który do Lubina przeniósł się z biednego jak mysz kościelna Ruchu Chorzów. To również prawdopodobnie najwyższe kontrakty (nie wliczając premii) dla zawodników Korony. O takiej kwocie brutto wróble ćwierkają w przypadku Mateusza 000. Nieco wyżej niż Cotry wycenione zostały we Wrocławiu umiejętności Tarasovsa. Przebieg rundy jesiennej wskazuje jednak, że znacznie więcej Śląskowi daje 300. We wrześniu Legia wypożyczyła do słowackiego MFK Zemplin Michalovce ghańskiego napastnika Sadama Sulleya. Był w Legii przez sezon, grał w trzecioligowych rezerwach, w 15 meczach zdobył jedną bramkę. Serwis dotarł do informacji, że Sulley kosztował warszawski klub pół miliona złotych, a wynegocjował roczny kontrakt na niewiele niższym poziomie, bo 400 tysięcy! 35 000. Raczej powyżej tej granicy trudno spodziewać się kontraktów w Wiśle Płock, co nie znaczy, że nie istnieją, gdyż w zeszłym sezonie około 40 tysięcy złotych brutto inkasowali Dominik Furman oraz Siergiej Kriwiec. Polak został wykupiony przez Wisłę latem - nie można wykluczyć, że przy okazji wywalczył podwyżkę. Białorusin w Płocku się nie sprawdził, więc klub budżet odciążył. To też najwyższe pensje w beniaminku ekstraklasy z Nowego Sącza. Co ważne jednak - gołe pensje, ponieważ piłkarze Sandecji mogą jeszcze podnieść sporo grosza z boiska, ile konkretnie - to zależy rzecz jasna od ich kontraktów. W każdym razie można spotkać się z informacją, że łącznie beniaminek na pobory dla zawodników i sztabu szkoleniowego w sezonie 2017-18 przeznaczy 7,5 miliona 000. To dość wysokie pobory Heberta - podstawowego obrońcy Piasta Gliwice. A warto dodać, że mówimy o kwocie netto. Dokładnie chodzio 9 tysięcy euro na rękę. 40 000. Taką kwotę zaproponował również Lech Poznań w ofercie pracy dla zawodnika spoza Unii Europejskiej zamieszczonej w urzędzie pracy. Również pensja Piecha, napastnika Śląska, na razie pozostającego w cieniu Marcina Robaka. Dotychczas mało było o trenerach, więc można spotkać się z informacją, że właśnie taką kwotę co miesiąc inkasuje szkoleniowiec Sandecji Radosław Mroczkowski i w związku z tym jest najlepiej opłacanym pracownikiem klubu. Podobnie w zeszłym sezonie wyglądała sytuacja w Jagiellonii Białystok z Michałem Probierzem. W każdym razie szkoleniowiec beniaminka ma podobno tak skonstruowaną umowę, że za wywalczone punkty dostaje premie. Niektórzy twierdzą, że jeśli Sandecja zaliczyłaby udany miesiąc (komplet zwycięstw w lidze), trener mógłby dorzucić do podstawowego wynagrodzenia nawet drugą 500. Kiedy pojawił się w Wiśle Kraków Zdenek Ondrasek, kontrakt w wysokości 10 tysięcy euro miesięcznie nie wydawał się przesadzony. Z różnych powodów jednak czeski napastnik spuścił z 000. Miesięczna gaża Chrapka, czołowego pomocnika ekstraklasy, jednego z liderów Śląska. 1 / 2 Kto zostanie mistrzem Polski sezonu 2017/2018? zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki "Piłka Nożna" Gdańsk Lechia Gdańsk Poznań Lech Poznań Artur Jędrzejczyk Zabrze Górnik Zabrze Warszawa Polska PKO Ekstraklasa Piłka nożna Legia Warszawa Piłka Nożna Polski Związek Piłki Nożnej przygotował nowy materiał szkoleniowy przeznaczony dla trenerów oraz nauczycieli wychowania fizycznego. „Podręcznik trenera piłki nożnej dzieci” jest kolejną publikacją opracowaną dzięki współpracy pomiędzy PZPN, a Niemieckim Związkiem Piłki Nożnej (DFB). Nowa książka jest skierowana przede Cena treningów piłki nożnej dla dzieci w akademiach piłkarskich w Polsce uzależniona jest od wielu czynników. Nie inaczej jest w sieci Football Academy, gdzie miesięczne koszty przynależności do szkółki piłkarskiej wahają się od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych. WjpNK.